Skocz do zawartości

[Zamknięty] Boks i Sporty walki


Darek007

Rekomendowane odpowiedzi

Dyscyplina: Boks, waga ciężka

Data: 15.10.2011 21:00 (godzina u bukmachera)

Walka: Artur Szpilka - Owen Beck

Typ: Owen Beck (dwudrogowo, w razie remisu zwrot)

Kurs: 4,75

Bukmacher: Tobet

 

Uważam, że na chwilę obecną bukmacherzy mocno przeceniają Artura Szpilkę. Fakt, że kiedyś możemy mieć z niego sporo radości, ale póki co jest to właściwie początkujący zawodnik wagi ciężkiej. Szpilka swoich dwóch ostatnich rywali pokonał przez KO w pierwszej rundzie, ale ci rywale właściwie nic nie znaczą w boksie. Teraz jego rywalem będzie Owen Beck czyli zawodnik, który najlepsze lata ma już za sobą, ale za to ma ogromne doświadczenie, walczył z wieloma bardzo dobrymi bokserami, np. z: Valuevem, Austinem(zacięta walka, przegrał na punkty), Monte Barretem(minimalna przegrana na punkty), Thompsonem. Jeśli Beck przegrywa, to ze znanymi zawodnikami, stąd te jego 5 ostatnich porażek.

Ważnym argumentem przemawiającym za Beckiem jest też to, że Szpilka w wadze ciężkiej przewalczył póki co... 2 rundy i to niecałe. Po prostu nasz bokser to póki co wielka niewiadoma, dlatego taki kurs na jego rywala to przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Kolejne wielkie wydarzenie dla fanów sportów walki. Już 5 października w Warszawie odbędzie się gala MMA organizowana przez MMA ATTACK. Wystąpią zawodnicy którzy należą do ścisłej czołówki polskich rankingów MMA. Na deser kibice obejrzą rewanżowy pojedynek Przemysława Salety i Marcina Najmana. To zwiastuje wielkie emocje w Towarze! Betclic jako pierwszy bukmacher wystawił ofertę na to wydarzenie. Jak typujesz?

 

Tomasz Drwal - Gary Padilla

1,22 - 3,80

 

Przemyslaw Saleta - Marcin Najman

1,42 - 2,65

 

Damian Grabowski - Joaquim Ferreira

1,35 - 2,90

 

Peter Sobotta - Borys Mankowski

1,85 - 1,85

 

Maciej Gorski - Juan Barrantes

1,18 - 4,25

 

Ricco Rodriguez - Michal Kita

1,80 - 1,90

 

Pełna oferta:

https://pl.betclic.com/sport/eventdetail.aspx?id=15787

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dyscyplina: Boks

Spotkanie: Many Paquiao - Juan Manuel Marquez

Typ: Many wygra 7-12 runda

Kurs: 2.88

Buk: Sportingbet

Data: 13.11.2011 - 03:00

 

Już w nocy trzecia walka dwóch świetnych pięściarzy czyli Many Paquiao kontra Juan Manuel Marquez. Pierwsze dwa pojedynki dostarczały nie tylko wiele emocji podczas walki ale i również podczas oglaszania werdyktu. Pierwsze starcie zakończyło się remisem chociaż Marquez leżal 3 razy na deskach, a drugie to wygrana Paquiao na punkty jednak przy niejednogłośnej decyzji. To starcie powinno już rozstrzygnąć który z pięściarzy jest lepszy, chociaż póki co od końca ostatniej walki to kariera Paquiao była bardziej efektowna. W końcu to Filipińczyk obecnie jest uznawany najlepszym pięściarzem bez podziału na kategorię. Paquiao stara się wybierać przeciwników znanych i mocnych a ostatnio pokonał m.in Mosley, Margarito czy wcześniej Hutton lub Cotto. Juan Manuel ostatnie swoje walki też miał na niezłym poziomie m.in dwie walki z Diazem, czy też Floyd M. ale to już przegrana walka jednak w solidnym stylu. Oprócz Mayweathera miał na pewno słabszych niż rywal oraz przede wszystkim nie trzymał tak wysokiego poziomu walk jak Paquiao. Ogólnie to Many od dawna nie stoczył słabej walki. Bywały walki średnie w jego wykonaniu a mimo to wygrywał ale dużo więcej bylo walk w których zdecydowanie zdominował rywala bardzo obijając lub nokautując go.

Jutrzejsza walka jest na pewno z gatunku tych oczekiwanych na nie od wielu lat, stąd też o przygotowanie Paquiao do tej walki można być bardzo spokojnym. Z resztą Many wypowiedział się nie dawno, że po tej walce stoczy jeszcze 1 bądź max. 2 walki i odejdzie na bokserską emeryturę, prawdopodbnie pod koniec przyszłego roku. Za pewne więc jego celem jest nie przegrać ani jednego starcia z pozostałych mu i przejść nie tylko jako rekordzista w posiadaniu pasów mistrzowskich różnych kategorii wagowych ale również jako świetny bokser i jeden z nielicznych wielkich pięściarzy którzy, kończyli

karierę będąc na szczycie. Kto wie może i nam przyjdzie zobaczyć walkę stulecia, na którą wszyscy kibice boksu czekają czyli pojedynek właśnie Filipińczyka z Floydem Mayweatherem, który zdecydowanie rozstrzygnąłby kto jest być może pięściarzem wszechczasów w niższych kategoriach wagowych.. W dzisiejszej walce na pewno Paquiao jest zdecydowanym faworytem i nie wierzę, że zaskoczy nas negatywanie, a jedynie zastanawia mnie tylko czy Many wygra na punkty obijając przez większość walki swojego rywala czy też zakończy starcie przed czasem po KO lub TKO. Moim zdaniem będzie to pierwszy scenariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

KSW 17 - Revange, czyli kolejne wielkie emocje dla fanów sportów walki. W łódzkiej Atlas Arenie w formule MMA zmierzy się wielu znakomitych zawodników. W walce wieczoru zobaczymy Mameda Khalidova. Wcześniej jednak dojdzie do ponownego spotkania Mariusza Pudzianowskiego z Jamesem Thompsonem. W maju podczas pierwszego starcia górąbył "angielski kolos". Pudzian jednak jest pewny swego i zapowiada wielki rewanż. Czy Polakowi uda się pokonać dużo bardziej doświadczonego Thompsona? Czy Mamed Khalidov znów zwycięży? Kursy na wszystkie walki dostępne są w ofercie Betclic, a dwa najciekawsze pojedynki dostępne również Live!

 

Maciej Jewtuszko - Artur Sowinski

1,22 - 3,80

 

Matt Horwich - Michal Materla

2,40 - 1,50

 

Aslambek Saidov - Rafal Moks

1,60 - 2,20

 

James Zikic - Antek Chmielewski

1,60 - 2,20

 

Rameau Sokoudjou - Jan Blachowicz

1,85 - 1,85

 

Mariusz Pudzianowski - James Thomspon

1,65 - 2,10

 

Mamed Khalidov - Jesse Taylor

1,35 - 2,90

 

Pełna oferta:

https://pl.betclic.com/sport/eventdetail.aspx?id=4509

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typuj 17 KSW i wygraj rękawice Lonsdale!

 

26 listopada w Łodzi odbędzie się kolejna odsłona największej europejskiej gali mieszanych sztuk walki: 17 edycja "KSW"! Czołowi zawodnicy MMA z kraju i ze świata przyjadą do Polski żeby walczyć o honor i uznanie kibiców tej dyscypliny!

 

Komu uda się rewanż, a o kim kibice będą chcieli jak najszybciej zapomnieć?

 

Na Tobet.com przygotowaliśmy dodatkową atrakcję na tę imprezę!

 

10 graczy z najwyższymi kursami na wygranych kuponach zawierających przynajmniej jeden zakład z naszej oferty na 17 KSW otrzyma skórzane rękawice do MMA firmy Lonsdale!

 

Sprawdź aktualną ofertę zakładów i walcz o nagrody!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środę nad ranem czasu polskiego w australijskim Perth Krzysztof Włodarczyk po raz trzeci stanie do walki o obronę pasa w kategorii junior ciężkiej federacji WBC. Rywalem popularnego Diablo będzie australijczyk Danny Green. Obaj bokserzy mają za sobą kilka przeciętnych walk, ale faworytem jest walczący "u siebie" Green. Czy Włodarczyk udowodni, że wszelkie problemy są już daleko za nim i po raz kolejny obroni mistrzowski pas? Typuj z Betclic i Expekt!

 

Danny Green - Krzysztof Włodaczyk

1X2 - 1.60 - 30.00 - 2.25 (Expekt)

Liczba rund - powyżej 10.5 - 1.80 (Betclic)

Zakończenie walki - Włodarczyk KO, TKO, DQ - 4.00 (Betclic)

 

Pełna oferta:

https://pl.betclic.com/sport/match.aspx?id=387002

http://www.expekt.com/sports/event/int-fights/danny-green----krzysztof-wlodarczyk/6920291

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Yoan Pablo Hernandez v Steve Cunningham Zwycięzca walki Yoan Pablo Hernandez 2.00 :plus:

 

Sportingbet zakłady przyjmowane do godziny 21-00 nie wiadomo dokładnie o ktorej wejdą do ringu

 

no i kolejny dog na ktorym mam zamiar zarobic troszke, nie rozumiem tych kursow wszyscy wiemy jak wyglodala ich pierwsza walka. Obaj walcza dla tej samej stajni tylko ze mlodszy bardziej perspektywiczny kubanczyk jest ich szansa i nadzieje uss juz raczej jest spalony nic dla Sauderlanda nie wygra. Na nim raczej nie da sie zarobic moze i amerykanin nie da sie znokatowac ale mysle ze sedziowie nie pozwola na jego wygrana, bedzie walek polecam grac kursy palce lizac. Cunninghamowi nie można odmówić przygotowania fizycznego, techniki no i tych rąk sięgających prawie do ziemi. Cunna od dawna ogląda się takiego samego, jest to już ukształtowany zawodnik potrafiący dobrze punktować, niestety z tzw. watą w łapie. Jednak jest on już chyba trochę wyboksowany i powoli się wypala, w końcu ma już 35 lat, stoczył kilka dobrych wojen w ringu, więc ma takie prawo. Właśnie te wojny i przeciwnicy dają mu trochę większe doświadczenie, chociaż obaj mają porównywalną ilość walk Z drugiej strony widzę Kubańczyka, młodszego, zdrowszego, boksującego bardziej defensywnie i uderzającego z kontry. Nie jest wyboksowany, ale trochę leniwy i trzeba go zmuszać do pracy w ringu, bo niekiedy zachowuje się zbyt pasywnie. W defensywie radzi sobie całkiem nieźle i raczej nie spodziewam się jakiejś dominacji Cunninghama nie mówiąc już o nokaucie, bo jak już ktoś kogoś znokautuje, to na pewno powinien dokonać tego Hernandez na Cunninghamie. Poza tym Kubańczyk wie co ma robić, ma więcej pracować i ma świadomość, że może usadzić na tyłku Cunninghama, ma też pas, staje w jego obronie. Jego ciosy są wyraźniejsze. Kubańczyk może zrobić więcej niż zrobił w pierwszej walce i myślę, że to zrobi. Natomiast nic więcej nie wymyśli Cunningham.No i na koniec,Jeszcze raz podkreślam wszystkim dobrze znane sytuacje na galach Sauerlanda, czyli gra interesów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roy Nelson (16-6) vs. Fabricio Werdum (14-5-1) 1 2.370 szanse 4/10 :minus:

 

no i jeden z moich dzisiejszych dogow. Świetny kurs na roya big cantry jest u siebie twardy zawodnik o bardzo ciekawej opini nie podawalny nie do Znokatowania bedzie mial wsparcie publiki, nawet schudl do tej walki. Fobricio to powrot do ufc bardzo go lubie ale dzisiaj ma duzo do stracenia. Obaj to twardzi, doświadczeni, bardzo dobrzy zawodnicy. O rożnej charakterystyce. Nelson to grubas z bardzo mocnym ciosem Werdum to niezłe muay thai i mistrzowskie bjj, do tego długie kończyny.Nelson raczej niczym nie zaskoczy czy cos wymysli brazyliczyk jakies podanie nie sadze Big Country przegrał tylko raz przez KO i było to dosyć dawno. Troszke widzę u Fabricio duże braki w stojce, jego największym zagrożeniem jest parter, ale Nelson doskonale o tym wie i raczej będzie unikał walki w tej płaszczyźnie. Nelsona jest ciężko znokautować, bo nawet Junior Dos Santos nie zdołał powalić Roya. Walka może wyglądać jak walka Werdum vs Overeem.

 

Pinnacle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Skandalem zakończyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą walką pomiędzy Witalijem Kliczką (43-2, 40 KO) i Dereckiem Chisorą (15-2, 9 KO) w Monachium. Podczas tradycyjnego pojedynku spojrzeń brytyjski pretendent uderzył mistrza świata w twarz.

 

Natychmiast doszło do szamotaniny pomiędzy członkami zespołów Ukraińca i Brytyjczyka oraz ochroniarzami, którzy błyskawicznie rozdzielili pięściarzy. Zamieszanie trwało kilkadziesiąt sekund, ale do wymiany ciosów nie doszło.

 

40-letni Ukrainiec wniósł na wagę 110,2 kg, a jego 28-letni przeciwnik 109,3 kg. W mieszczącej 14-tysięcy widzów Olympiahalle Kliczko bronić będzie jutro tytułu mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Boks, waga ciężka

Data: 18.02.2012 23:00 (godzina u bukmachera)

Spotkanie: Vitali Klitschko - Dereck Chisora

Typ: poniżej 4,5 rund

Kurs: 3,75

Bukmacher: Bet365

 

Kto wygra tą walkę to raczej jest jasne. Starszy z braci Kliczko to absolutny dominator, najlepszy bokser aktualnie i z pewnością jeden z najlepszych w historii. Słabe punkty Kliczki? On nie ma słabych punktów, może jedynie podatność na kontuzje, przez co przegrał z Byrdem i Lewisem. Swoich rywali Vitali pokonuje bez problemu i to od niego zależy kiedy wykończy przeciwnika. Ostatnio jego ulubioną rundą jest runda 10, w której to pokonał naszych bokserów: Alberta Sosnowskiego, a potem Tomka Adamka, ale jakby mu bardzo zależało, to by to skończył dużo wcześniej. Dlaczego według mnie tym razem ta walka skończy się o wiele szybciej? Ano dlatego, że Vitali nie znosi Chisory, a jego beznadziejne zachowanie na wczorajszym ważeniu tylko tą niechęć powiększyła. Kliczko będzie chciał maksymalnie upokorzyć rywala, a w jaki sposób najlepiej to zrobić? Szybko i brutalnie go znokautować, by Chisora po przegranej z kretesem nie dostał szansy na kolejną wielką walkę. Na dodatek Kliczko jest w kapitalnej dyspozycji, w walce z Tomkiem Adamkiem był niemal w szczytowej formie, choć wiek już jest zaawansowany. Vitali zrzucił parę kilogramów, przez to jest szybszy. Chisora ładnie walczył z Heleniusem, ale Helenius technicznie jest mocno ograniczony. Uważam, że Vitali potrafi i zechce szybko znokautować rywala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Boks, waga ciężka

Data: 25.02.2012 21:00 (godzina u bukmachera)

Spotkanie: Alexander Povetkin - Marco Huck

Typ: poniżej 7,5 rund

Kurs: 3,30

Bukmacher: Tobet

 

Huck z wagi cruiser przeszedł do wagi ciężkiej. W wadze cruiser jego największymi atutami były siła fizyczna i dość mocny cios. W wadze ciężkiej już tych atutów mieć nie będzie, bo tam zawodnicy nie będą mu ustępować w tym elemencie. Przygodę z najcięższą kategorią wagową Huck rozpoczyna chyba od zbyt wysokiego pułapu, bo Povetkin to ścisła czołówka światowa. Povetkin z całą pewnością jest znacznie lepszy technicznie od Hucka, którego braki techniczne są widoczne. W tej walce Huck tych braków nie nadrobi siłą fizyczną, więc nie widzę tutaj dla niego szans. Na punkty na pewno nie wygra, więc pozostaje mu liczyć na jakiś desperacki atak, więc musi zaryzykować, odsłonić się, a Povetkin powinien to bezlitośnie wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Gołota wraca na ring. Znowu zmierzy się z Bowem :fp:

 

Choć brzmi to jak fantastyka sportowa, radio TOK FM, powołując się na wiceprezesa SMG Michaela Brilla, podało że Gołota ma się znowu zmierzyć z Bowem. Pojedynek ma być rewanżem za walki sprzed szesnastu lat. 44-letni Gołota wróci jednak do ringu nie jako bokser, ale jako wrestler - bo w tej formule ma się odbyć pojedynek.

 

- O godzinie 3 nad ranem zakończyliśmy negocjacje w sprawie trzeciego starcia Gołota-Bowe - powiedział na X Dniach Marketingu Sportowego w Warszawie Michael Brill z SMG. To spółka zarządzająca kilkudziesięcioma arenami sportowymi na świecie. W Polsce współpracuje z nowym stadionem we Wrocławiu. Na razie nie wiadomo jednak, czy to tam i kiedy miałaby odbyć się walka.

 

Informacje o możliwym powrocie Gołoty na ring pojawiały się już od jakiegoś czasu. Były pięściarz wznowił treningi rok temu i deklarował, że chętnie ponownie założy rękawice.

 

Ostatni raz stał w ringu w październiku 2009 roku. Przegrał wtedy przez techniczny nokaut w piątej rundzie z debiutującym w wadze ciężkiej Tomaszem Adamkiem. Stawką pojedynku w łódzkiej Atlas Arenie był pas IBF International.

 

Niedawno Gołota złożył propozycję rewanżu Adamkowi, ale "Góral" nie był zainteresowany. - Według mnie Andrzej zakończył już karierę, a poza tym ja nie będę się bił z Polakami - powiedział INTERIA.PL Tomasz Adamek.

 

Gołota stoczył w zawodowej karierze 51 walk. 41 wygrał, 33 z nich przez nokaut. Czterokrotnie stawał przed szansą zdobycia tytułu mistrza świata. W 1997 roku zmierzył się z Lennoksem Lewisem w pojedynku o pas federacji WBC, ale Brytyjczyk znokautował go już w pierwszej rundzie. W 2004 roku walczył z Chrisem Byrdem o pas organizacji IBF, ale pojedynek zakończył się remisem i Amerykanin zachował tytuł. W tym samym roku Gołota stoczył kolejny pojedynek o mistrzowski pas - tym razem federacji WBA, a jego przeciwnikiem John Ruiz. Niestety Gołota przegrał na punkty. Przed ostatnią szansą stanął w 2005 roku. Lamon Brewster, mistrz świata federacji WBO, znokautował jednak Polaka w 53 sekundzie walki.

 

Dwukrotnie w karierze Gołota walczył z Riddickiem Bowe. Pierwsza walka odbyła się w lipcu 1996 roku w nowojorskiej Madison Square Garden. Polak został zdyskwalifikowany za ciosy poniżej pasa. Ponieważ jednak zebrał też wiele pozytywnych opinii, kilka miesięcy później zorganizowano rewanż, tym razem w Atlantic City. Gołocie szło świetnie - Bowe dwukrotnie leżał na deskach, a Polak prowadził na punkty. Niestety znowu posunął się do nieczystych ciosów i skończyło się dyskwalifikacją.

 

Od ponad dwóch lat "Endrju" nie uprawia żadnego sportu, ma nadwagę, ale jego nazwisko ciągle nie jest anonimowe dla fanów boksu. Najwyraźniej ktoś chce na tym zarobić.

 

sport.interia.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Dyscyplina: Boks, waga półciężka

Data: 29.04.2012 4:00 (godzina u bukmachera)

Spotkanie: Chad Dawson - Bernard Hopkins

Typ: Chad Dawson by KO, TKO or DQ

Kurs: 4,75

Bukmacher: Tobet

 

Bukmacherzy przewidują w tej walce wygraną na punkty Dawsona, ja jednak widzę tutaj jego wygraną przed czasem. Hopkins przez zdrowy tryb życia został w wieku 46 lat w maju ubiegłego roku najstarszym mistrzem świata w historii pokonując Pascala. Problem w tym, że Pascal prezentuje zupełnie inny styl boksowania niż Dawson. Dawson doskonale walczy na dystans, a Hopkins ma ogromne problemy z takimi bokserami. Hopkins lubi walkę w półdystansie, a nie na dystans i właśnie dlatego Dawson wybitnie mu nie leży. Widać to było w ich pierwszej walce, gdzie bezradny Hopkins już w drugiej rundzie musiał ratować się brudną zagrywką, która doprowadziła do jego rzekomej kontuzji. Na szczęście dla Dawsona po jakimś czasie walka została uznana za nieodbytą i mamy rewanż. Od ostatniej walki minęło ponad pół roku, a pół roku biorąc pod uwagę tak zaawansowany wiek Hopkinsa, to może oznaczać ogromny regres formy. Aktualnie Hopkins ma 47 lat i oczywiste jest, że już niebawem musi opuścić światową czołówkę. Nie wierzę, by ta walka skończyła się na punkty. Obaj bokserzy szczerze się nie znoszą i Dawson będzie chciał upokorzyć swojego rywala. Już te niecałe dwie rundy pierwszej walki pokazały, że Hopkins nie ma pomysłu na Dawsona. Skoro wtedy nie miał, to teraz będąc ponad pół roku starszy raczej też go nie znajdzie. Spodziewam się tutaj TKO na Hopkinsie w drugiej połowie walki lub jakiegoś skandalicznego zachowania z jego strony i jego dyskwalifikacji. Wiek Hopkinsa i styl boksowania Dawsona zrobią swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

No i Szpilka zaliczył kolejne zwycięstwo. Myślę że on da nam to czego niestety nie zdołał dać Gołota, czyli pas Mistrza Świata. Walki Andrzeja oglądałem, emocjonowałem się i było to dla mnie i pewnie dla większości kibiców w Polsce coś wyjątkowego. W końcu waga ciężka to jest to. Potem w ciężkiej był niby Adamek czy Sosnowski ale to już nie było to. Teraz na walkach Artura czuję że docelowo będą podobne emocje do tych z walk Gołoty. Jest potencjał, szybkość, siła i coraz bardziej chłodna głowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina; Boks, walka o MŚ

Spotkanie: Manny Pacquiao - Timothy Bradley

Typ: Manny wygra na punkty

Kurs: 2,0

Buk: Betsson

Data: 10.06.2012 - 03:00

 

Walka w Las Vegas o Mistrzostwo Swiata WBO w wadze półśredniej. Wielu kibiców oczekiwało już tej walki o dłuższego czasu, ponieważ Manny już powoli oprócz Mayweathera juniora nie ma z kim walczyć, ale natrafił się jeszcze jeden być może bardzo solidny przeciwnik Timothy Bradley. Manny wygrywa walke za walką, ale w poprzedniej już mial spore problemy z Marquezem i według wielu "fachowców" tamtej walki nie wygrał. Manny musi potwierdzić, to że nie wypala się powoli, wciąż aby walka stulecia doszła do skutku. Tylko przekonywujące zwycięstwo znów potwierdzi, że Pacquiao wciąż jest najlepszy bez podziału na kategorię. Timothy jeszcze nie przegrał walki w karierze, ma 28 zwycięstw na koncie, to dobre osiągnięcie ale prawda taka, że duża większość była to ogórki, a mimo to, nokautów wiele na koncie nie ma. Bradley sunie do przodu ale nie ma ciosu nokautującego dlatego dla mnie w tej walce znów bardzo realne jest aby Manny wypunktował swojego rywala, ponieważ sam Filipińczyk także od dłuższego czasu nie nokautuje rywali. Kurs na wygraną na punkty bardzo dobry i nie raz juz było, że ten typ pozwalał mi zarabiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Boks

Data: 10.06.2012 5:01 (godzina u bukmachera)

Spotkanie: Manny Pacquiao - Timothy Bradley

Typ: Manny Pacquiao KO, TKO lub dyskwalifikacja

Kurs: 2,50

Bukmacher: Bet365

 

Manny Pacquiao jest przez wielu fachowców uważany za najlepszego boksera na świecie bez podziału na kategorie wagowe. Ja się z tym zgadzam, bo ten facet praktycznie nie ma słabych stron. Jest niesamowicie szybki, genialnie przygotowany kondycyjnie, ma bajeczną technikę i na dodatek potężny cios, o czym przekonał się m.in. Ricky Hatton. Odporność na ciosy też ma wspaniałą. Warto wspomnieć o walce z Margarito, kiedy to Margarito wyglądał na boksera o kilka kategorii wagowych cięższego, a Manny go zdeklasował. Manny wygrał też ze wspaniałym Mosleyem i De La Hoyą. Jednym słowem Pacquiao pokonał najlepszych bokserów lekkich wag. A Bradley? Rekord ma piękny, ale kogo naprawdę dobrego on pokonał? Ja tam nie widzę super nazwisk... A tu nagle walka z Mannym Pacquiao... Jak dla mnie Bradley został rzucony za wcześnie na tak głęboką wodę. Spodziewam się dość łatwej wygranej genialnego Pacquiao przed czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...